Górnik Bobrowniki Śląskie - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 13, wczoraj: 18
ogółem: 786 811

statystyki szczegółowe

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Kontakty

Galeria postaci Górnika

Galeria Postaci "Górnika" to dział, w którym w kolejności alfabetycznej przedstawiane są osoby, o których powinien wiedzieć każdy kibic i sympatyk naszego klubu. Każdy bowiem klub tworzą ludzie, z których każdy jest inny, ale łączy ich wspólna pasja tworzenia i to, że swoją najlepszą cząstkę oddał właśnie tej drużynie.

 

Bryzek Henryk urodził się 30 września, w Wieprzu, niedaleko Wadowic. W dzieciństwie, ani w wieku dojrzewania nigdy nie należał do żadnego klubu piłkarskiego, ale sympatyzował z "Górnikiem" Zabrze osiągającym spore sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej na przełomie lat 60 i 70tych.Podziwiał supersnajpera tamtego zespołu: Włodzimierza Lubańskiego, a także legendarnego Eusebio da Silva.

Ukończył Pomaturalne Studium Techniczne w Bielsku Białej, kierunek - technik automatyk. 1976 roku do 2001 r. pracował w KWK Powstańców Śląskich w Bytomiu jako sztygar zmianowy w oddziale maszynowym.

Jest żonaty z Małgorzatą, z domu Grzelińska . Mają dwójkę dzieci Aleksandrę i Barbarę oraz wnuczkę Zosię. Jego zainteresowania to: sport, historia, polityka, film, turystyka. Największe wartości, które wyznaje to rodzina i patriotyzm. Wśród ludzi ceni: uczciwość, honor, pracowitość.

Do klubu Górnik Bobrowniki Śl. trafił w 1994 roku przejmując kawiarenkę w budynku klubowym wraz z  Andrzejem Sikorskim. W roku 1997 zdecydował się wejść w skład Zarządu Komisarycznego mającego na celu ratowanie „Górnika” mającego poważne problemy finansowe po nieudanych planach awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Rok później, w 1998 roku został wybrany na prezesa przez Walne Zgromadzenie Członków Klubu.

Jako główne zadania swojej prezesury postawił:

- wyremontowanie budynku klubowego, ogrodzenie obiektu klubu, dzięki firmie„Sikorski – Bryzek”   

  w piwnicach budynku  powstała pralnia, odnowa biologiczna tj. sauna, siłownia, łaźnia.

- utrzymanie drużyny seniorów na poziomie A-klasy

- uruchomić kort tenisowy co nastąpiło w 2007 roku

- reaktywować drużynę trampkarzy co nastąpiło w 2005 roku

- wybudować boisko do siatkówki plażowej co również się udało

- stworzyć miejsce do rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców na terenie obiektu „Górnika”

- wyremontować płytę boiska

Zdaniem Prezesa, wiele tych prac udało się wykonać dzięki zaangażowaniu i wsparciu wielu oddanych klubowi i dzielnicy ludzi m.in.  Panom Andrzejowi Sikorskiemu, Piotrowi Szczęsnemu, Piotrowi Labusowi, Eugeniuszowi Matejczykowi, Horstowi Meiser,  którzy poświęcili wiele czasu i pieniędzy dla klubu.

Dzięki działaniom, kierowanego przez Niego zarządu, w kierunku poprawy wyglądu miejskiego obiektu w Bobrownikach Śląskich ,Gmina Tarnowskie Góry, doceniając ten fakt, postanowiła wyjść naprzeciw dalszym potrzebom i kompleksowo wyremontowała budynek klubowy oraz płytę boiska.

Henryk Bryzek od 2004 roku jest Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Podokręgu Bytom, a od 2008 roku członkiem Sądu Koleżeńskiego w Ś.Z.P.N w Katowicach.

Za swoją działalność sportową został nagrodzony w Katowicach z okazji Jubileuszu 90 lat Śl.ZPN Złotą Honorową Odznaką PZPN. Był również honorowany przez Burmistrzów Miasta Tarnowskie Góry: Kazimierza Szczerbę i Arkadiusza Czecha.

Podczas jubileuszowej uroczystości w październiku 2010 roku ,Prezes Henryk Bryzek zapowiedział, że nie będzie kandydował w następnych wyborach.
 

Dyrda Adam – urodzony 11 czerwca 1985 roku w Bytomiu, bramkarz. Wychowanek radzionkowskiego „Ruchu”, następnie piłkarz „Górnika” Bobrowniki Śląskie, „Orła” Nakło Śląskie oraz grający trener bytomskiej „Nadziei” (epizody kilkutygodniowe również w „Polonii” Bytom oraz „Odrze” Miasteczko Śląskie). Absolwent AWF Katowice 2008: mgr wychowania fizycznego, ratownik WOPR oraz trener II klasy piłki nożnej. W „Bobrach” grał z przerwami w latach 2004-2011: 85 meczy ligowych, 1 gol , 3 spotkania pucharowe. W sezonie 2006/2007 był grającym asystentem trenera Eugeniusza Matejczyka, natomiast od lipca 2009 pracował na stałe w klubie jako trener: najpierw przez 2 lata z juniorami, pół roku ze starszymi trampkarzami, a później z orlikami (chłopcy w wieku 6-11 lat). Od lipca 2009 społecznie trener bramkarzy, w roku 2011 również społecznie koordynator do spraw grup młodzieżowych. Organizator wielu imprez sportowych, przede wszystkim turniejów piłkarskich (na orlikach i na hali), ale również imprez lekkoatletycznych (II Bieg Bobra), zawodów pływackich (Mistrzostwa Szkoły w Bobrownikach Śląskich), czy wypoczynku dzieci (zimowe piłkarskie półkolonie). Twórca klubowego szalika, współfundator strojów piłkarskich. Za działalność w klubie wyróżniony nagrodą Burmistrza Tarnowskich Gór oraz odznaczony Brązową Honorową Odznaką Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Sukcesy z narybkiem "Górnika":
- II miejsce w "Turnieju 85lecia istnienia "Górnika" Bobrowniki Śląskie" (czerwiec 2010 - turniej juniorów na Orliku)
- II miejsce w "Turnieju o Puchar Trenera Eugeniusza Matejczyka" ( czerwiec 2011 - turniej juniorów na Orliku)
- IV miejsce w rozgrywkach juniorów Podokręgu Bytom, sezon 2010/2011
- II miejsce w "Turnieju Dzikich Drużyn" - (maj 2012, turniej trampkarzy na Jordanie)
- II miejsce w "Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Przewodniczącego Rady Dzielnicy Pniowiec" (wrzesień 2012, turniej trampkarzy na tartanie)
- III miejsce w miejskich eliminacjach, w Tarnowskich Górach, w "Turnieju o Puchar Premiera RP" ( wrzesień 2012, turniej na Orliku)
- III miejsce w "Mikołajkowym Turnieju Piłki Halowej rocznika 1999" (grudzień 2012, turniej trampkarzy na hali)
- I miejsce w "II Turnieju Piłki Nożnej Halowej Trampkarzy o Puchar Przewodniczącego Rady Dzielnicy Bobrowniki Śląskie - Piekary Rudne Grzegorza Waloszczyak" (24 luty 2013)
Szkoleni przez niego zawodnicy pięciokrotnie byli wybierani "Najlepszymi Bramkarzami Turniejów": Artur Trembaczowski (2010), Patryk Popielski (2011 turniej na Orliku), Dominik Rybak i Bartek Boncol (obaj w 2012 roku, turnieje na hali), Franek Malicki (2012, szkolny turniej na tartanie).

Kubinek Arkadiusz, urodził się w Nowej Wsi w 1978 roku. W latach 1985 - 1993 uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 2 w Mierzęcicach, w powiecie będzińskim. Po jej ukończeniu przeniósł się z rodzinnej Nowej Wsi za Brynicę do powiatu tarnogórskiego. W latach 1993-1998 kształcił się w radzionkowskim "Ragorze", czyli Zespole Szkół Mechaniczno - Elektonicznych, a dokładnie we wchodzącym w jego skład Technikum nr 8. Kolejny etap jego edukacji to Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach, gdzie najpierw odbył 3 letnie studia dzienne, a następnie 2 letnie studia zaoczne na kierunku wychowanie fizyczne. Uczelnię ukończył w czerwcu 2003 i w tym samym roku podjął pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego w Publicznym Gimnazjum nr 3. W latach 2003-2006 był wychowawcą klasy, a od 2007 roku zajmował się tylko i wyłącznie wychowaniem fizycznym.
Kilka lat swego życia grał w barwach "Górnika" Bobrowniki Śląskie, pod opieką trenera Eugeniusz Matejczyka, a następnie w 2005 roku zaczął szkolić młodzież, tworząc długo nieistniejącą w "Bobrach" grupę trampkarzy. Z tej grupy pochodzą zawodnicy, którzy doczekali się już debiutu w seniorskim zespole "Górnika", a kilku z nich już dziś odgrywa znaczące role w drużynie (Dariusz Woźnica, Piotr Dziuk, Mateusz Kubica, Wojciech Ślęzok, Daniel Gruszka). Po półrocznej pracy w roli trenera w Bobrownikach Śląskich przeniósł się do "Gwarka" Tarnowskie Góry, gdzie objął drużynę trampkarzy. Zmarł nagle i niespodziewanie dla nas wszystkich, 21.11.2008. Został pochowany w Nowej Wsi, w której się urodził, jednak na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako człowiek wesoły i sympatyczny oraz lubiany przez młodzież nauczyciel.

Kudła Piotr, urodził się 22 grudnia 1985 roku, w Tarnowskich Górach.Przygodę z piłką rozpoczął w wieku 12 lat. w trampkarzach "Gwarka" Tarnowskie Góry, pod okiem Damiana Matejczyka (zbieżność nazwisk - nie chodzi o naszego wychowanka, ale o zawodnika "Gwarka" TG). .Niestety nie zyskał uznania w jego oczach, i został pomijany w trakcie ustalania kadry meczowej co też bardzo go zniechęciło do dalszej gry w tym klubie.
Trzy lata później, cały czas grając na boiskach szkolnych (w tym czasie został zgłoszony do lokalnej ligi o nazwie "PLOJ" do drużyny "Vandals Manhattan Clan" i gra tam po dziś dzień) postanowił znów spróbować swoich sił w klubie, tym razem padło na "Górnik" Bobrowniki Śląskie. Juniorów trenował wtedy Pan Morawiec, który był zadowolony z gry nowego zawodnika i po paru meczach, Piotrek przebił się do pierwszego składu, zdobywając regularnie bramki. Wraz z Adamem Wikarkiem, Piotrem Kucharczykiem, Łukaszem Wasążnikiem, Rafał Gawlińskim, Darkiem Romanowskim, Darkiem Kosakiem tworzył drużynę która swego czasu była niepokonana i zdobyła kilkakrotnie z rzędu tytuł Mistrza Podokręgu Bytom juniorów.
Dwa lata później został dostrzeżony przez trenera seniorów: Eugeniusza Matejczyka który uznał że jest już gotowy by spróbować swych sił wyżej.Początki były trudne, wchodzenie z ławki na kilka lub paręnaście minut .Po roku jednak wraz z Rafałem Buchaczem, bądź Adamem Wikarkiem tworzył duet napastników i strzelał jak na zawołanie.W roku 2006 sprawy prywatne zmusiły go do zaprzestania gry w klubie-jednak tak się stało tylko na rok, i w 2007 roku Piotrek znów był czynnym zawodnikiem klubu, tym razem jednak spróbował swoich sił w barwach "Odry" Miasteczko, grającej na poziomie ligi okręgowej.Nie była to najlepsza decyzja- w tym samym sezonie "Odra"  zaliczyła najgorszy sezon bodajże w całej swej historii, kończąc na ostatnim miejscu w tabeli, zaledwie z jednym remisem, a Piotrek w tym czasie w oczach trenera uważany był za obrońcę.
Latem 2009 roku za namową znajomych i gdy usłyszał że wiele znajomych osób (po latach gry w innych klubach)powraca do "Górnika" Bobrowniki Śląskie postanowił powrócić do klubu w którym spisywał się swego czasu dobrze.Tym razem decyzja była jak najbardziej słuszna, gdyż w tym samym sezonie Piotrek wraz z Łukaszem Suderem Tworzyli ofensywny duet nie do powstrzymania, razem zdobywając około 50 bramek, i kończąc sezon 2009/2010 na drugim miejscu w tabeli.
Piotrek jest bardzo dobrym przykładem dla obecnych juniorów i trampkarzy ile może dać indywidualna praca nad własną techniką, chodzi chociażby o żmudną żonglerkę czy przeglądanie filmików w internecie i próby przenoszenia pewnych tricków w rzeczywistość. "Kudeł" bardzo dobrze panuje nad piłką, ma szeroki repertuar zwodów i uderza obiema nogami co jest bardzo ważne i cenione u dobrego napastnika. W "Górniku" do tej pory rozegrał ok. 110 spotkań strzelając 45 bramek.

Matejczyk Damian– syn znanego i szanowanego szkoleniowca „Górnika” Eugeniusza Matejczyka, urodzony 6 stycznia 1978 roku w Bobrownikach Śląskich. Tutaj także ukończył szkołę podstawową, a następnie Zespół Szkół Techniczno-Ekonomicznych w Radzionkowie – Rojcy. Pracuje jako przedstawiciel handlowy. Od 2002 roku żonaty z Katarzyną, z domu Mazurkiewicz. 26 czerwca 2005 roku na świat przyszedł ich syn Tobiasz, który już otrzymuje pierwsze szlify piłkarskiego rzemiosła od dziadka i ojca (podobno już dysponuje bardzo dobrym uderzeniem prostym podbiciem).

Popularny „Mata” na boisku występuje na pozycjach od obrońcy po pomocnika, a przy tym cechuje się nietuzinkowymi zdolnościami przywódczymi co doceniano nie tylko w Bobrownikach Śląskich, ale w każdym klubie, w którym występował, bowiem wszędzie gdzie zawędrował był wybierany kapitanem!! (Poza „Bobrami” grał w „Odrze” Miasteczko Śląskie, „Dramie” Zbrosławice, a obecnie w „Orle” Nakło Śląskie). W „Górniku” opaskę kapitana nosił w latach 2001-2007.

Jest wychowankiem „Górnika” Bobrowniki Śląskie. Debiutował w tym klubie w roku 1988,  w wieku 10 lat, w drużynie trampkarzy, w zremisowanym 1:1 meczu z „Dramą” Zbrosławice (spotkanie odbyło się w Ptakowicach). Pięć następnych lat gra w drużynach młodzieżowych „Bobrów” będąc kapitanem zarówno trampkarzy jak i juniorów.

W roku 1993 „Górnik” awansował do A-klasy. W ostatnim meczu sezonu rozgrywanym w Wieszowej Damian w wieku 15 lat zadebiutował w drużynie seniorów: pojawił się na boisku na ostatnie 10 minut i… zdobył gola!! Przy ul. Księdza Piotra Skargi występował przez kolejne 11 sezonów, rozgrywając w nich 267 meczy i strzelając 18 bramek. Wiosną 2004 roku po raz pierwszy zmienił barwy klubowe, przez pół roku występując w ramach wypożyczenia w „Odrze” Miasteczko Śląskie (liga okręgowa), w której rozegrał 15 spotkań. Po powrocie grał w „Górniku” do 2008 roku, kiedy to po raz drugi na zasadzie wypożyczenia przeniósł się do Miasteczka Śląskiego (15 spotkań). Sezon 2008/09 spędził w „Dramie” Zbrosławice gdzie rozegrał komplet 30 spotkań. W tym samym klubie rozegrał 15 spotkań i strzelił 1 gola w rundzie jesiennej kolejnego sezonu, aby zimą 2010 roku przenieść się do Nakła Śląskiego, gdzie gra do dzisiaj.

W Bobrownikach Śląskich brał u trenerów Kasprzyka, Matejczyka, Pietrygi, Chwolika i Żaka.

W wieku 15 lat został wypatrzony przez trenera Jana Górskiego i ściągnięty na testy do „Polonii” Bytom. Sytuacja w domu zadecydowała jednak o jego pozostaniu w Bobrownikach Śląskich.

„Mata” zasłynął z żelaznego zdrowia, dobrego przeglądu pola i umiejętności czytania gry, bardzo dobrego dalekiego podania oraz niesamowitej waleczności i zaangażowania na boisku. To dzięki tej cesze przekonywał do siebie kolejnych szkoleniowców i kolegów z drużyn, w których grał i zaskarbiał obie ich zaufanie. Często grał jako defensywny pomocnik będąc człowiekiem od czarnej roboty. Jak już wspomniano wcześniej jest zawodnikiem uniwersalnym i często do zadań specjalnych, czyli występował na boisku tam gdzie akurat brakowało „etatowego” gracza. Raz jeden przydarzyła mu się poważna kontuzja kolana w roku 1997 – przez 3 miesiące był wyłączony z gry, a potem odczuwając ból w kontuzjowanej prawej nodze nauczył się bardzo dobrze operować drugą.

Prywatnie jest człowiekiem bardzo pracowitym, towarzyskim i koleżeński. Ileż to razy jako kapitan drużyny w „Bobrach” jechał po treningu do zawodnika, którego zabrakło na zajęciach aby dowiedzieć się co się z nim dzieje lub jak się czuje w wypadku kontuzji bądź choroby.

Matejczyk Eugeniusz - zasłużony trener i działacz "Górnika. Urodził się 23 kwietnia 1951 roku w Bobrownikach Śląskich. Tutaj chodził do szkoły podstawowej, a w roku 1970 ukończył tarnogórski Mechanik. Pracował 25 lat jako górnik w kopalni węgla kamiennego w Bytomiu- Dymitrowie. Jest wychowankiem „Górnika”. Zaczynał jako trampkarz w 1963 roku mając 12 lat. W 1966 roku debiutował w drużynie seniorskiej tego klubu  w wieku niespełna 16 lat. W tym samym roku przeniósł się do „Czarnych” Bytom gdzie grał w Lidze Juniorów przeciw takim drużynom jak „Górnik” Zabrze, „Ruch” Chorzów, „Polonia” i „Szombierki” Bytom. W wieku 17 lat debiutował w seniorach  „Czarnych” Bytom w klasie A.

W 1976 roku wrócił do Bobrownik gdzie jako grający asystent trenera w 1978 awansował do Ligi Okręgowej (ówczesna klasa terenowa) i grał w niej 2 sezony.

W 1982 roku „Górnik” spadł do Klasy B i  został bez zarządu. Wtedy to Matejczyk zorganizował kadrę z młodych chłopaków z okolicy. Pierwszym meczem jaki przyszło im rozegrać była potyczka w Pucharze Polski w Orzechu z „Sokołem”. Drużyna pojechała na ten mecz... rowerami, o czym z sentymentem opowiada Pan Eugeniusz.  Nie było zarządu. Był w tym czasie wszystkim w klubie: od zarządu poprzez trenera, na gospodarzu skończywszy.

Przejazdy na mecze załatwiał Pan Józef Drzyzga. W tym czasie pomagali trenerowi Matejczykowi: Pan Marian Drzyzga i śp. Pan Henryk Kloza. Po rundzie jesiennej będąc wiceliderem poprosił Józefa Drzyzgę aby został prezesem klubu. I tak powstał nowy zarząd. Na wiosnę „Górnik”awansował po roku przerwy do A-klasy. Cały ten sezon był grającym trenerem. Po awansie został jako trener zastąpiony na tym stanowisku. W 1984 roku nadal jako zawodnik podczas meczu złamał nogę. Po rocznej przerwie wrócił na boisko, ale czuł, że noga już nie pozwalała na zbyt wiele. Zajął się trenowaniem trampkarzy. Największy sukces to zwycięstwo z „Polonią Bytom” z wieloma reprezentantami regionu w składzie, o czym również opowiada z wielkim wzruszeniem.

W 1989 roku gdy „Górnik” był znowu w B-klasie poproszono go o przejęcie stanowiska szkoleniowca pierwszego zespołu. Wprowadził z trudnej pozycji zespół ponownie do A-klasy. Znowu jednak po awansie zastąpiono go innym trenerem. Zajął się więc trenowaniem juniorów. „Górnik” po raz kolejny spadł do niższej ligi.

W 1993 roku „żółto-niebiescy” pod wodzą trenera Kasprzyka awansowali do A-klasy, a prowadzeni przez Matejczyka juniorzy zdobyli mistrzostwo w klasie B. Dzięki temu sukcesowi ponownie wszedł do sztabu szkoleniowego seniorów. Drużyna grała dobrze, ale na skutek zmiany zarządu w 1994 roku po raz kolejny zastąpiono go innym kim innym na pozycji szkoleniowca. Zarząd mając wielkie plany na przyszłość sprowadził znanych trenerów: Jana Pietrygę, a następnie Huberta Chwolika.

W 1995 został szkoleniowcem „Tarnowiczanki” i również tam z trudnej sytuacji wprowadziłem zespół do A-klasy. Po tym wydarzeniu wrócił do „Górnika” i zajął się trenowaniem juniorów. Drużyna ta zajmowała ostatnie miejsce w tabeli. Po roku pracy zajęli drugie miejsce w tabeli, a w następnym sezonie powtórzyli ten sukces.

W 1997 roku wycofał się z działalności zarząd, który miał wprowadzić „Górnika” do wyższych klas rozgrywkowych. Klub znowu znalazł się w nieciekawej sytuacji: zawodnicy, którzy mieli zapewnić upragniony awans odeszli, kondycja finansowa klubu była kiepska. Po raz kolejny został trenerem seniorów i z zawodników, którzy grali u niego w drużynie juniorów stworzył pierwszy zespół (juniorzy jednak dalej pozostali pod jego opieką). W drugiej części 1997 roku powołano nowy skład zarządu, który utworzyli: Pan Henryk Bryzek – Prezes, Pan Piotr Szczęsny – vice prezes, Pan Rotkegel – skarbnik, Pan Marian Drzyzga – sekretarz, Pan Głuszek i Eugeniusz Matejczyk– członkowie zarządu.

Trenerem seniorów był już nieprzerwanie do 2007 roku. W tym czasie „Górnik” nie doznał ani razu goryczy spadku, a nawet w 2006 roku liczył się w walce o awans do ligi okręgowej.

Od 2004 roku działa w Podokręgu Bytom jako członek Wydziału Gier i Dyscypliny. Od 2008 roku jest członkiem Zarządu Podokręgu Bytom, zastępcą przewodniczącego Wydziału Gier i Dyscypliny oraz przewodniczącym Wydziału Dyscyplin. Za te lata działalności posiada Brązową Odznakę „Za zasługi dla sportu” nadaną przez Ministerstwo Sportu, srebrną i brązową odznakę PZPN, złotą ŚZPN, złotą Podokręgu Bytom oraz był uhonorowany Nagrodą Burmistrza Miasta Tarnowskie Góry.

Rosa Damian, urodzony 11 października 1983 w Tarnowskich Górach. W „Górniku” występował w latach 2005-2007, oraz od 2009 do teraz. Rozegrał  jak do tej pory 89 spotkań i zdobył  28 bramek.

Przygodę z piłka rozpoczął w „Ruchu” Radzionków mając 9 lat, w którym grał od trampkarzy do wieku seniora mając także okazje zagrać w IV ligowych rezerwach „Ruchu”. Gdy rezerwy spadały do ligi okręgowej miał możliwość wypożyczenia do drużyny „Śląsk” Koszęcin, który grał w częstochowskiej lidze okręgowej. Po półrocznym okresie wypożyczenia wrócił do rezerw „Ruchu” i grał do wycofania się drużyny z ligi okręgowej po rundzie jesiennej. Po wycofaniu rezerw na pół roku przeszedł do „Gwarka” Tarnowskie Góry, a od sezonu 05/06 zaczęła się przygoda z „Górnikiem” Bobrowniki Śląkie. W czasie gdy trafił do „Górnika” również zaczął studia w Wyższej Szkole Bankowości na specjalizacji Finanse i Organizacja w Sporcie i Rekreacji. Był to okres, w którym Górnik miał naprawdę dobrą drużynę, a także atmosfera w klubie była znakomita i chyba tylko boisko było jedynym mankamentem. Po dobrym sezonie 05/06 odeszli z drużyny znaczący zawodnicy i gdy rok później dostał propozycje od trenera Warcaby, by przejść do „Odry” Miasteczko Śląskie to również skorzystał. Sezon 08/09 spędził już w „Dramie” Zbrosławice i „Orle” Miedary, by w końcu wrócić do Bobrownik. To już na pewno ostatni klub, bo nie wyobraża sobie gdzie może być lepsza atmosfera do grania w piłkę dla czystej przyjemności niż tutaj(a kilka klubów zwiedził). Chciałby awansować z „Bobrami”do ligi okręgowej i ma nadzieję że wszyscy zrobią w tym kierunku co będą mogli, bo szansa naprawdę jest ogromna.

Obecnie pracuje w Tramwajach Śląskich, prowadzi własna działalność, jest także sędzia w Podokręgu Bytom. Myśli że w przyszłości będzie działał w sporcie, bo nie wyobraża sobie tygodnia bez piłki, dlatego też kiedyś wybrał studia o specjalizacji sportowej.

Sikorski Andrzej– urodzony 3 marca 1957 roku w Bytomiu. Szkołę podstawową i zawodową ukończył w Miasteczku Śląskim. W miejscowej „Odrze” grał w piłkę nożną jako junior, następnie podnosił ciężary i uprawiał tenis stołowy.  Obecnie pasjonuje się wędkarstwem. Z zawodu jest monterem układów elektronowych przemysłowych. Przez ponad 30 lat pracował w Hucie Miasteczko jako hydraulik, ślusarz, spawacz .Obecnie pracuje na terenie huty pod firmą „Piecbud” Wrocław. Żonaty z Agatą, z domu…. Ma trójkę dzieci: Leszka, Bartłomieja i Iwonę. W Bobrownikach Śląskich pojawił się wraz z Henrykiem Bryzkiem: razem przejęli klubową kawiarnię.
Na boisku są zawodnicy od strzelania goli i od ciężkiej, czarnej roboty. Wśród działaczy sportowych jest podobnie. Pan Andrzej to w Bobrownikach Śląskich osoba wszechstronnie uzdolniona i wykonująca masę robót, których nie raz nie widać, ale również szereg tych, których efekty to dziś duma klubu. Mowa o tynkowaniach, hydraulice, murowaniu, malowaniu, stolarce i budowie sauny klubowej. W „Górniku” nigdy nie byli zatrudniani płatni robotnicy od takich prac – wszystko wykonywał sam Pan Andrzej. Za wkład w rozwój klubu wielokrotnie odznaczany m.in. Srebrną Honorową Odznaką PZPN z okazji 85-lecia klubu.

Stroka Bronisław - urodził się 5 września 1951 roku w Bobrownikach Śląskich. Tutaj się wychował i ukończył szkołę podstawową. Następnie uczęszczał do popularnej „Kolejówki” w Tarnowskich Górach, którą ukończył z zawodem ślusarza silników spalinowych. Pracował na kolei w Bytomiu – Karbiu w latach 1968-1975, a następnie w Piekarach Śl. w zakładzie „Zamet” do 1978 roku. Obserwując go przez ostatnie lata aż dziw bierze, że nigdy nie trenował w żadnym klubie. Jak sam wspomina miał dużo prac i obowiązków w rodzinnym domu oraz skromnie dodaje, że nie miał w tej dziedzinie talentu. Grywał jedynie z kolegami na placu lub gdzie się dało. Z sentymentem wspomina okres kiedy razem ze swoim przyjacielem – Eugeniuszem Matejczykiem – ganiał za piłką w miejscu gdzie wypasali krowy (tereny eks-u – poligon wojskowy). Jako mały chłopiec miał okazję jednak zetknąć się podczas takich potyczek z później bardzo znanym w Polsce piłkarzem – Wojciechem Chorobą – zawodnikiem „Polonii” Bytom. Z tym klubem zresztą Bronisław sympatyzował w latach 60-tych, głównie za sprawą wspaniałych międzynarodowych występów „niebiesko-czerwonych” (Puchar Karla Rapmana 1965 , później zwany Pucharem Lata oraz Intertoto, i finał tych rozgrywek 1964 oraz Puchar Ameryki 1965– International Soccer League). Największym jego uznaniem cieszyli się występujący wtedy w barwach „Polonii” Jan Liberda i Jan Banaś.

Do struktur klubowych „Górnika” trafił w 1996 roku za sprawą Józefa Königa: ówczesny kierownik drużyny seniorów prowadzonych przez trenera Eugeniusza Matejczyka namówił go na objęcie stanowiska kierownika drużyny juniorów. Od 2001 roku jest gospodarzem obiektu, a od 2004 roku Członkiem Zarządu KS „Górnik”. W roku 2007 rozpoczął również pracę jako trener najmłodszej grupy szkoleniowej „Bobrów”, czyli trampkarzy. W klubie ceni sobie panującą atmosferę, lubi sport, pracować z młodzieżą i w towarzystwie młodych ludzi. W „Górnika” działa również ze względu na osobę obecnego prezesa Henryka Bryzka Jego kuzyn Jan Stroka jest jednym z najbardziej znanych wychowanków „niebiesko-żółtych”: w 1964 przeniósł się do ówczesnego, drugoligowego „Stara” Starachowice.

Jest dzisiaj jedną z głównych postaci klubu. Człowiek niezwykle skromny, niesamowicie oddany „Górnikowi”, a przy tym szalenie sympatyczny – po prostu nie da się go nie lubić. Bardzo rozpoznawalny wśród młodych ludzi, z którymi ma dobry kontakt, ale również przez zawodników ościennych klubów, którzy kiedykolwiek mieli okazję trenować na obiekcie w Bobrownikach Śląskich. Jak już wcześniej wspomniano nigdy nie trenował w klubie, gdyż jak sam skromnie przyznaje nie miał zbyt wiele talentu. Dzisiaj słysząc to można się puknąć w czoło i nie dowierzać. Bronek nie ma talentu? Bronek nie grał w piłkę? Niemożliwe! Ileż to razy szalał i szaleje z młodzieżą podczas zimy na sali gimnastycznej, ileż to razy stawał w bramce gdy na grze w czasie treningów brakowało bramkarza, ba i to z jakim skutkiem prezentował się między słupkami! Zimą 2009 bronił bramki jednej z drużyn „Górnika” na halowym turnieju w Wieprzu oraz znakomicie spisywał się w sparingu z bytomską „Nadzieją” na sztucznej murawie „Polonii”. Śmiało można powiedzieć, że można by go było zgłosić do rozgrywek i takiego bramkarza nie powstydziłby się, żaden A-klasowy zespół.

W klubie przeszedł już chyba wszystkie stopnie wtajemniczenia (gospodarz, kierownik, trener, działacz), jest prawdziwą „złotą rączką”, gotowy praktycznie na każde zawołanie.

Wielokrotnie nagradzany m.in. Honorową Brązową Odznaką PZPN, czy przez Burmistrza Tarnowskich Gór Arkadiusza Czecha za swoją działalność w klubie.

Stroka Jan, urodzony 6 maja 1943 roku w Piekarach Rudnych. Ukończył szkołę podstawową w Bobrownikach Śląskich w 1957 roku, a następnie Zasadniczą Szkołę Zawodową w Tarnowskich Górach w 1960 roku. W czerwcu tego samego roku podjął pracę w Kopalni Bytom.

W „Górniku” występował na pozycji defensywnego pomocnika dawniej łącznika, w systemie WM). W juniorach debiutował w wieku 15 lat. W tym czasie juniorzy nie mieli osobnego swojego szkoleniowca, ale byli doglądani przez trenera drużyny seniorów. I tak w czasie jego gry w tej grupie rozgrywkowej funkcję opiekuna młodzieży sprawowali: Pan Roman Strzelczyk, Pan Kodernia, Pan Szymankiewicz. W dorosłej drużynie „Bobrów” debiutował w 1958 roku. Grał w niej 5 lat – do historycznego pierwszego awansu do A-klasy w 1963 (grano wtedy systemem wiosna-jesień). Od 6 stycznia 1964 był już zawodnikiem „Stara” Starachowice (wypatrzyli do działacze tego klubu podczas jednego ze spotkań w Bobrownikach Śląskich). Grę w „Starze” łączył z pracą w fabryce samochodów ciężarowych. Trenerem drużyny był wówczas Adam Wapiennik, a drugim Pan Metzger. Starachowiczanie występowali wówczas w lidze międzywojewódzkiej (ówczesna 2 liga) i awansowali wkrótce do 2 ligi (ówczesna 1 liga) gdzie mierzyli swoje siły ze znany w Polsce firmami, np. „Lech” Poznań (ówczesny „Kolejarz”). W roku 1967 został ściągnięty do „Gwarka” Tarnowskie Góry (ówczesna nazwa „Śląsk”), w którym pracował do 1982 roku jako grający trener, a później zajmował się już wyłącznie pracą szkoleniową. W 1982 został trenerem „Orła” Nakło Śląskie, z którym wywalczył awans do ligi okręgowej. W tym klubie pracował do roku 1984. W 1977 roku rozpoczął na katowickim AWF’ie 2 –letnie studium instruktora piłki nożnej u trenerów Ołówka i Krzyżanowskiego. W 1984 trafił ponownie do „Górnika” Bobrowniki Śląskie w roli szkoleniowca. Zdobył z tą drużyną wicemistrzostwo A-klasy. W „Bobrach” pozostał do roku 1985. Następnie z aktywności w życiu sportowym wyłączyły go problemy zdrowotne - musiał poddać się operacji kręgosłupa. Do futbolu wrócił w 1993 roku, kiedy to za kadencji prezesa Mirosława Glucha trenował przez 2 lata w Bobrownikach Śląskich juniorów.

Suder Łukasz - wybitny napastnik "Bobrów". Urodzony 20 marca 1983 w Rudzie Śląskie. W barwach "Górnika" występował w latach 2004-2005 oraz od jesieni 2009 do teraz. W "niebiesko-żółtych" barwach rozegrał 81 spotkań ligowych, w których strzelił 63 bramki. Pierwszy jego klub to "Start" Bytom, w którym grał krótko, bo raptem 2 lata. Później trafił do "Ruchu" Radzionków. Miał wtedy15 i rozpoczynał naukę w szkole średniej.

Grał w starszym w roczniku 82’ (razem z Adamem Banasiem występującym obecnie w "Górniku" Zabrze), który wywalczył pierwszy dla klubu awans do  dzisiejszej Śląskiej Ligi Juniorów. Później kontynuował grę w swoim roczniku  83’ który niestety spadł z ligi, ale jak wspomina sam zainteresowany :"Było tam mniej chłopaków, którzy mogli rywalizować z  takimi drużynami jak "Górnik" Zabrze czy "Ruch" Chorzów co w roczniku poprzednim.

Jako junior miał kilka występów w 4 lidze, w rezerwach pierwszoligowego wówczas "Ruchu", później w lidze okręgowej  i przez około 2 miesiące trenował z pierwsza drużyna, która graławówczas w 2 lidze. Zaliczył w niej tylko 1 krótki  występ w meczu z "Arką" w  Gdynii. Później rozpoczął studia i mógł zapomnieć o treningach tym bardziej, że nie zyskał uznania w oczach trenera Jana Pietrygi, który objął pierwszy zespół "Cidrów". ( o braki akceptacji kadry szkoleniowej zadecydował 1 mecz kontrolny).

Studia na AWF w Katowicach pozwoliły  na grę tylko w niższych klasach i tak trafił do Bobrownik Śląskich (ściągnął go tutaj trener Eugeniusz Matejczyk), ale nie żałuje, ponieważ była tam wtedy również fajna drużyna  i ten okres wspomina bardzo ciepło. Wiosną 2006 trafił do tarnogórskiego "Gwarku" gdzie zaliczył jedną z najbardziej udanych rund  w karierze, trafiając na zawołanie i jak sam wspomina grał wtedy bardzo dobrze. Niestety latem 2006, po pamiętnym wypadku  samochodowym w drużynie zaczęło się nie układać i grała ona poniżej oczekiwań i tak trafił do Nakła Śląskiego, gdzie znowu miał dobry pierwszy okres gry, później bywało różnie mimo iż zespół posiadał  bardzo dobra kadrę i świetnego szkoleniowca (trener Andrzej Kwap) Ostatni epizod przed powrotem do Bobrownik Śląskich to "Milenium" Wojkowice gdzie grał… .jako obrońca i to całkiem poprawnie. Dalszy dojazd oraz treningi z juniorami "Ruchu" zmusiły go do powrotu na "stare śmieci".

W tej chwili pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego w Zabrzu Helence w szkole salezjańskiej oraz jako trener "Ruchu" Radzionków najstarszych juniorów z którymi udało mu się osąignać sukces jakim jest awans do Śląskiej Ligi Juniorów Starszych ( powtórzyłem sukces jako trener). ,Pracuje z nimi już 4 rok i ma nadzieję, że kiedyś uda mu się wypromować jakiegoś ligowca na dobrym poziomie.

Świtała Oskar, urodzony 3 sierpnia 1999 w Tarnowskich Górach. W 2011 roku, jako 11 latek został zauważony przez trenera Adama Dyrdę na zimowym turnieju orlikowym i trafił do prowadzonej przez niego drużyny trampkarzy. 19 sierpnia 2013 roku wyjechał z rodziną za chlebem do Niemiec i rozpoczął treningi w młodzieżowej drużynie VFL 08 Vichttal. Zawodnik wszechstronny, obunożny, mogący występować na każdej pozycji. Nie bał się brać odpowiedzialności na własne barki, uderzał z każdej pozycji zdobywając przy tym piękne gole (kto nie pamięta bramki w Nowym Chechle zdobytej piętą bez przyjęcia po wyrzucie bramkarza czy jego przewrotki z ostrego konta w meczu z Tornadem Pniowiec). Do chwili wyjazdu rozegrał w drużynie "Młodych Bobrów" 64 spotkania, w tym 17 ligowe, zdobywając w nich 70 goli i 22 asysty.

Żak Sebastian- trener drużyny seniorów, urodzony 3 kwietnia 1975 roku w Miasteczku Śląskim, wychowanek „Górnika” Bobrowniki Śląskie, w którym grał do roku 2000, świętując awans do A-klasy, obrońca. Odchodząc w 2000 roku do „Odry” Miasteczko Śląskie był kapitanem zespołu. W HKS’ie grał do 2005 na poziomie ligi okręgowej. Jego karierę zawodniczą przerwała poważna kontuzja ścięgna achillesa. W 2007 roku zastąpił w „Górniku” na trenerskiej ławce wielce zasłużonego trenera Eugeniusza Matejczyka. Po dwóch latach pracy legitymuje się bilansem: 60 meczy mistrzowskich, 17 zwycięstw, 10 remisów, 33 porażki, stosunek bramkowy 86:124.

Dotychczas z „Górnikiem” dwukrotnie zajmował 13 miejsce w lidze i dochodził do II rundy Pucharu Polski na szczeblu regionalnym. Jego największym sukcesem w karierze trenerskiej jest jak do tej pory zwycięstwo w Halowym Turnieju o Puchar Prezesa LKS „Orzeł” Wieprz w 2009 roku.

Z początku był trenerem z zamiłowania, natomiast z końcem 2008 roku rozpoczął roczny kurs specjalistyczny w katowickim OZPN, by zakończyć go w czerwcu 2009 z licencją UEFA B.

W swojej pracy kieruje się nowinkami z świata wielkiej piłki, w którym najbliższy jego sercu jest zespół Manchesteru United. Ceni warsztat pracy trenera Janusza Kowalskiego.

 

 

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Reklama

Wyniki

Ostatnia kolejka 7
Sokół Orzech 4:0 Górnik Bobrowniki Śląskie
Tempo Stolarzowice 0:0 Piast Ożarowice
Olimpia Boruszowice 0:3 Zgoda Repty Śląskie
Silesia Miechowice 3:4 Orzeł Miedary

Kalendarium

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

04

04-2024

czwartek

Wspierają nas

Naszą działalność sportową finansowo wspierają:


1.GMINA TARNOWSKIE GÓRY

2. Starostwo powiatowe
3. Przedsiębiorstwo Usługowo Handlowe "Trans Berg" Labus Piotr
4. Handel  Usługi "Sikorski-Bryzek"
5. Pizzeria "Speed Pizza", ul. Okrzei 1
 

 

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Losowa galeria

Turniej w Radzionkowie
Ładowanie...

Zegar

Musisz skonfigurować widget zegar w panelu.

Ostatnie spotkanie

Sokół OrzechGórnik Bobrowniki Śląskie
Sokół Orzech 4:0 Górnik Bobrowniki Śląskie
2014-10-18, 11:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Statystyki drużyny